Generał dywizji
Antoni „Amilkar” Kosiński
zwany Pierwszym Legionistą
(1769-1823)
Urodzony 16 XII 1769 r. na Podlasiu (miejscowość nie jest znana), syn niebogatego szlachcica Antoniego herbu Rawicz oraz Reginy z Korsaków małżonków Kosińskich. Na chrzcie świętym otrzymał imię Antoni. W młodości uczył się w szkole Pijarów i w wieku 18 lat wstąpił do tego zakonu. Jednakże, trzy lata później w porywie serca zrzucił habit i poślubił ukochaną Marcjannę Miładowską.
Przechodząc do stanu świeckiego postanowił zostać wojskowym i swój chrzest bojowy odebrał w 1794 r. w Powstaniu Kościuszkowskim. Mianowany przez Naczelnika Tadeusza Kościuszkę (1746-1817) kapitanem strzelców, walczył w oddziale gen. Jana Henryka Dąbrowskiego (1755-1818) w obronie Warszawy obleganej w lipcu-wrześniu 1794 r. przez połączone wojska pruskie i rosyjskie. Przypadek lub przeznaczenie sprawiło, że od tej pory niemal do śmierci, losy Kosińskiego i Dąbrowskiego wielokrotnie się splatały i nieraz Kosiński zostawał a to życzliwym znajomym, a to zaciekłym wrogiem, to znów prawą ręką Dąbrowskiego.
Po upadku Insurekcji wyemigrował do Francji i w Nicei zaciągnął się na francuski statek korsarski „Le Pierre”, na którym służył przez 5 miesięcy, dzięki czemu zdobył obywatelstwo francuskie. Wtedy też przesiąknął duchem rewolucyjnej Francji i przyjął imię starożytnego wodza kartagińskiego „Amilkar”, którego używał do śmierci zamiast swojego prawdziwego imienia „Antoni”. Kolejnym etapem w życiu Amilkara Kosińskiego były Włochy, do których przyjechał w 1796 r. i wstąpił do Legii Lombardzkiej. Tam też, w Mediolanie, zawarł bliższą znajomość z gen. J.H. Dąbrowskim, który bezowocnie usiłował utworzyć wojsko polskie na obczyźnie. W związku z tym, wspomógł działania Dąbrowskiego, aby założyć Legiony Polskie we Włoszech (1797-1807) i dużo wskazuje na to, że to właśnie działania Kosińskiego przesądziły o powstaniu Legionów (9 I 1797). W dowód uznania Kosiński otrzymał w Legionach zaszczytne miano (pseudonim) „Pierwszy Legionista”.
Utworzenie Legionów okazało się bardzo korzystne również dla samego Kosińskiego, bo nie dość, że zrobił karierę wojskową, którą zwieńczył nominacją na generała brygady, to jeszcze nauczył się w praktyce dowodzenia dużymi oddziałami wojskami, a także wielokrotnie zaprezentował w boju swoje talenty dowódcze, waleczność i odwagę. Poza tym, to w Legionach zasmakował zdrady naszych francuskich sprzymierzeńców, którzy 30 VII 1799 r. oddali miasto Mantuę w ręce wroga, z którym potajemnie zawarli ugodę, wg której tylko francuscy żołnierze zostali wypuszczeni z miasta wolno, zaś polscy legioniści, którzy pod wodzą gen. bryg. Józefa Wielhorskiego (1759-1817) i Amilkara Kosińskiego dzielnie bronili Mantui, zostali wzięci do niewoli i brutalnie pobici kijami, a sam Kosiński trafił na 11 miesięcy do więzienia austriackiego.
Po 6 latach służby w Legionach (1797-1803) dalsza kariera wojskowa Kosińskiego stała się niemożliwa. Jedną z przyczyn był nadmiar oficerów w stosunku do zwykłych legionistów, który spowodował silną konkurencję pomiędzy oficerami o dowodzenie, stopnie wojskowe, medale i zaszczyty. Stąd też, Kosiński – formalnie nie mający wykształcenia wojskowego ani żadnego poparcia wpływowych osób lub koneksji – uważał, że jest pomijany w awansach i trzymany w drugim szeregu, pomimo swoich pierwszorzędnych talentów dowódczych i zwycięstw odnoszonych w bojach. Zrażony, odszedł z Legionów w 1803 r. i wrócił na ziemie polskie, został dzierżawcą majątków ziemskich położonych m.in. koło Warszawy, rozwiódł się z żoną (1805) i starał się ułożyć sobie życie na nowo.
Gdy jednak dobiegły wieści, iż Napoleon Bonaparte (1769-1821) pokonał Prusaków w bitwie pod Jeną (14 X 1806) i wkroczył do Wielkopolski znajdującej się od 1793 r. pod zaborem pruskim, Kosiński przybył do Poznania, zgłosił się do gen. dyw. J.H. Dąbrowskiego i wsparł jego działania w organizowaniu polskiej armii. Była to pierwsza w historii oręża polskiego formacja wojskowa nosząca nazwę „Wojsko Polskie” i pod jej chorągwiami gen. bryg. Amilkar Kosiński wziął udział w toczącej się wojnie Francji z Prusami (1806-1807). Początkowo walczył na Kujawach, następnie pod Tczewem i Gdańskiem, a na zakończenie w słynnej bitwie pod Frydlandem w Prusach Wsch. (14 VI 1807), podczas której wojska francuskie i polskie pod dowództwem Cesarza Napoleona zadały druzgocącą klęskę wojsku rosyjskiemu i zmusiły Prusy (i Rosję wspierającą Prusy) do kapitulacji. Za bohaterstwo w tej wojnie Kosiński otrzymał Krzyż Kawalerski Virtuti Militari (nr 6308) na wniosek z 4 XII 1807 r. Ministra Wojny Księstwa Warszawskiego gen. dyw. Józefa księcia Poniatowskiego (1763-1813).
Po wskrzeszeniu państwa polskiego przez Napoleona Bonaparte, czyli po utworzeniu 7 i 9 VII 1807 r. Księstwa Warszawskiego (1807-1815), w imieniu władz polskich pełnił funkcję komisarza do wyznaczenia granicy pomiędzy Prusami a Polską wzdłuż Śląska (1808). W tym również czasie znów został dzierżawcą majątków ziemskich, najpierw dóbr Gołańcz (dziś w gminie Gołańcz w pow. wągrowieckim), które arendował od swego dotychczasowego podwładnego płk. Stanisława Mielżyńskiego (1778-1826) i w których mieszkał m.in. we dworze w Smogulcu (1808-1809), a następnie otrzymał za zgodą księcia warszawskiego Fryderyka Augusta (1750-1827) dzierżawę klucza Starołęka (dziś płd-wsch. część Poznania), który był własnością państwową.
W związku z agresją 15 IV 1809 r. wojsk Cesarstwa Austriackiego na Księstwo Warszawskie, gen. bryg. Amilkar Kosiński wziął udział w wojnie polsko-austriackiej (1809) i na przełomie kwietnia i maja bronił Wielkopolski przed atakami austriackimi - głównie na południowym i środkowym odcinku dzisiejszego powiatu wrzesińskiego i słupeckiego, tj. od miasta Pyzdry nad Wartą, przez Słupcę, aż po wieś Węgierki k. Wrześni, w której oddział ppłk. Wolniewicza przysłany tu przez Kosińskiego odniósł względne zwycięstwo w potyczce stoczonej z austriackimi podjazdami w nocy z 6 na 7 V 1809 roku. Natomiast, na przełomie maja i czerwca wspólnie z gen. dyw. J.H. Dąbrowskim bił i wypierał wroga z Kujaw, Ziemi Łęczyckiej i Mazowsza, skutkiem czego 4 VI 1809 r. zajął Warszawę i został mianowany jej gubernatorem. Na zakończenie wziął udział w zwycięskiej ofensywie Wojsk Polskich Księstwa Warszawskiego w Małopolsce i maszerując w d. 29 VI-15 VII 1809 r. na czele brygady w sile 1.400 żołnierzy z Tarczyna k. Warszawy do Krakowa, kilkakrotnie rozbił napotkane po drodze nad rzeką Pilicą nieprzyjacielskie wojska austriackie, m.in. w dużej bitwie w mieście Żarnowcu k. Wolbromia (11 VII 1809), w której pokonał dwukrotnie większe siły wroga i zdobył na nim wielkie łupy. W ten sposób przyczynił się do naszego zwycięstwa w tej wojnie, której efektem była nie tylko obrona niepodległości niedawno odtworzonego państwa polskiego ale również wyzwolenie spod 14-letniego zaboru austriackiego Małopolski i Zamojszczyzny oraz ich inkorporowanie do Księstwa Warszawskiego na mocy traktatu pokojowego zawartego 14 X 1809 r. w pałacu Schönbrunn.
Pomimo niekwestionowanych zasług, niestety, gen. Kosiński nie zdobył należnego uznania w armii Księstwa Warszawskiego i był nagminnie pomijany w awansach, z tych samych zresztą powodów co w Legionach. Na otarcie łez 15 XI 1811 r. otrzymał stopień generała dywizji weteranów, który był jedynie honorowy. W tym samym również okresie życie prywatne Kosińskiego uległo diametralnej zmianie, gdyż 16 VIII 1811 r. w Poznaniu pojął za żonę młodszą o 21 lat hrabiankę Adelajdę von Keyserling (1790-1856), córkę marszałka dworu króla pruskiego, która wniosła mu w wianie duży majątek ziemski Targowa Górka, w którym Kosiński zamieszkał na stałe.
Ostatnią kampanią, w której wziął udział, była wojna Francji z Rosją (1812-1814), która zakończyła się przegraną Napoleona Bonaparte i likwidacją Księstwa Warszawskiego. W pierwszej fazie tej wojny Kosiński został mianowany 26 VII 1812 r. przez vice Ministra Wojny Księstwa Warszawskiego gen. dyw. J. Wielhorskiego dowódcą obrony wschodnich granic Polski (biegnących wzdłuż Lubelszczyzny, Ziemi Chełmskiej i Zamojszczyzny) przed dywersyjnymi atakami ze strony wojsk rosyjskich, które, pomimo iż główne walki toczyły się w głębi Rosji, celowo zostały przysłane na tyły wojsk francuskich i polskich, aby swymi atakami na słabo bronione Księstwo Warszawskie zasiać popłoch wśród Polaków i osłabić morale wojsk napoleońskich walczących w Rosji. Jednakże gen. dyw. Amilkar Kosiński wykazał się wybitnymi talentami organizatorskimi oraz strategicznymi i w mgnieniu oka zbudował niemal od podstaw obronę granicy, a w tym dwukrotnie rozbudował swą dywizję do 6.000 żołnierzy, umocnił miejsca kluczowe dla obrony, wkroczył na Wołyń i tam skutecznie wstrzymywał ataki rosyjskich dywersantów chcących sforsować granicę Polski. Wtedy też stoczył ostatnią w swoim życiu potyczkę, która rozegrała się pod Uściługiem nad Bugiem (dziś miasteczko ukraińskie) w d. 16-17 VIII 1812 r. i podręcznikowo pokonał wojska rosyjskie gen. mjr. Chruszczowa, za co 17 XI 1812 r. otrzymał Krzyż Komandorski Virtuti Militari (nr 3653) od księcia Fryderyka Augusta. Niestety, vice Minister Wielhorski skupiony wyłącznie na wspieraniu naszej ofensywy w głębi Rosji nie docenił wysiłków gen. Kosińskiego, a niektórymi decyzjami wręcz niweczył jego działania. Wobec tego gen. Kosiński uznał, że nie jest w stanie dłużej bronić granicy polskiej, złożył więc dymisję (przyjętą 18 XI 1812 r.) i mimo woli raz na zawsze zakończył swoją wieloletnią służbę w polskich siłach zbrojnych.
Ostatnie lata swego życia spędził w dworku w Targowej Górce i tu zmarł w wyniku choroby 10 III 1823 r. w wieku niespełna 54 lat jako powszechnie szanowany kombatant wojen napoleońskich oraz zamożny ziemianin wielkopolski. Tu również był pochowany przez pierwszych 100 lat, zaś w 1923 r. w dowód wielkiego szacunku został ekshumowany i z honorami uroczyście pochowany na tzw. „Poznańskiej Skałce”, czyli w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan w kościele św. Wojciecha w Poznaniu, gdzie sarkofag z ciałem Generała stoi do dziś, ustawiony obok urny z sercem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego i sarkofagu z ciałem autora pierwowzoru Mazurka Dąbrowskiego gen. Józefa Wybickiego (1747-1822).
Bibliografia:
Juliusz Willaume, Amilkar Kosiński 1769-1823, Poznań 1930;
[Kosiński Antoni (Amilkar)], [biogram w: Jan Pachoński, Oficerowie Legionów Polskich 1796-1807, tom II, Słownik biograficzny oficerów Legionów Polskich 1796-1807, ss. 142-145];
[Kosiński Antoni, pseud. Amilkar (1769-1823)], [oprac. Jan Pachoński], [biogram w: Polski Słownik Biograficzny, tom XIV, Wrocław-Warszawa-Kraków 1968-1969, ss. 208-212];
[Kosiński Antoni, pseud. Amilkar (1769-1823)], [oprac. Karol Olejnik], [biogram w: Wielkopolski Słownik Biograficzny, Warszawa-Poznań 1981, ss. 352-353].
Ciekawostki:
● gen. Amilkar Kosiński bardzo kochał Polskę, choć w różnych sprawach miał poglądy liberalne; słynął z uczciwości i z tego, że był gotów oddać cały swój majątek za Ojczyznę; już w Legionach wsławił się wielką odwagą i walecznością okazywaną podczas bitew; w wojsku dbał o swych żołnierzy, utrzymywał też karność, choć nie był okrutnym tylko sprawiedliwym dowódcą i już w Legionach był bardzo szanowany i lubiany przez żołnierzy; na salonach nie był mile widziany, elity uważały, że jest zbyt szorstki w obyciu; najgorszą jego przywarą były nadmierne ambicje, co na przełomie XVIII i XIX w. było jednak bardzo powszechne wśród polskiej generalicji i upodabniało go do gen. M. Sokolnickiego (1760-1816), gen. M. Hauke (1775-1830), gen. J. Niemojewskiego (1769-1839), czy gen. J. Zajączka (1752-1826);
● ulubioną rozrywką gen. Kosińskiego było czytanie książek i podziwiano go jako osobę bardzo oczytaną, czym upodabniał się do gen. J.H. Dąbrowskiego; sam również dużo pisał m.in. dzienniki, pamiętniki (opublikowane w 2 połowie XIX w.), artykuły prasowe, a nawet wiersze; biegle znał język włoski i francuski oraz trochę niemiecki i łacinę; nienawidził wszystkiego co germańskie, choć za drugą żonę wziął Niemkę, z którą miał pięcioro dzieci, a w tym Władzia, który był jego ukochanym dzieckiem;
● syna Władysława Kosińskiego (1814-1887) wychował na prawdziwego patriotę i liberała - był on jednym z głównych organizatorów niedoszłego Powstania Wielkopolskiego w 1846 r. i uczestnikiem Powstania Wielkopolskiego w 1848 r., podczas którego walczył w powiecie wrzesińskim i został ciężko ranny pod Miłosławiem (30 IV 1848), a w 1863 r. uczestniczył w zaopatrywaniu w broń Powstańców Styczniowych - jego biogramy znajdują się w Wielkopolskim Słowniku Biograficznym (Warszawa-Poznań 1981) na s. 353 oraz w Polskim Słowniku Biograficznym w t. XIV (Wrocław-Warszawa-Kraków 1968-1969) na ss. 223-225;
● wnuk gen. Amilkara Kosińskiego, Witold Kosiński (1846-1928), ostatni jego męski potomek noszący nazwisko Kosiński, był właścicielem majątku i dworu szlacheckiego w Koszutach (gmina Środa Wielkopolska), w którym obecnie znajduje się Muzeum Ziemi Średzkiej, był także fundatorem koszuckiego kościoła pw. św. Katarzyny i Najświętszego Serca Jezusowego, który wybudowano w stylu neobarokowym w l. 1926-1930 i w którym został pochowany;
● w 2019 r. z okazji 250 rocznicy urodzin gen. Amilkara Kosińskiego odbyły się uroczystości ku Jego czci w Szczekocinach (woj. śląskie, pow. zawierciański) i w Przedborzu (woj. łódzkie, pow. radomszczański) nieopodal których gen. Kosiński stoczył zwycięskie potyczki podczas wojny polsko-austriackiej w 1809 r.;
● w 2023 r. z okazji 200 rocznicy śmierci gen. Amilkara Kosińskiego odbyły się uroczystości ku Jego czci w Zespole Szkół w Targowej Górce, a także w Szkole Podstawowej w Smogulcu (pow. wągrowiecki, gmina Gołańcz), w której odsłonięto tablicę pamiątkową ku pamięci gen. Amilkara Kosińskiego, która jest pierwszą i jedyną tablicą odsłoniętą w Polsce ku czci Generała, natomiast uroczyste Msze Św. w intencji Generała odbyły się w 5 miejscowościach, tj. w Tarczynie k. Warszawy (pow. piaseczyński), skąd gen. Kosiński wymaszerował w swój marsz bojowy podczas wojny polsko-austriackiej w 1809 r., w Przedborzu oraz w Szczekocinach i w Żarnowcu (woj. śląskie, pow. zawierciański) nieopodal których gen. Kosiński stoczył zwycięskie boje z wojskami austriackimi podczas ww. marszu w 1809 r., a także w Poznaniu, gdzie jest pochowany i dlatego po zakończeniu Eucharystii delegacje mieszkańców Wielkopolski i żołnierze z Garnizonu Poznań złożyli kwiaty przed sarkofagiem Generała, a w tym dyrekcja i uczniowie ZS w Targowej Górce.
Biogram, bibliografię i ciekawostki opracował:
Adam W. Gorycki z Kielc (5 II 2025).