Wycieczka do Krakowa i okolic
Trzydniowa wycieczka do Krakowa i jego okolic odbyła się w dniach 31 V – 2 VI 2017 r.
Uczestniczyli w niej uczniowie klas V, VI szkoły podstawowej oraz I, II, III gimnazjum Zespołu Szkół w Targowej Górce, którymi opiekowały się panie: D. Biegańska, E. Graczyk, W. Suplewska i E. Waligóra.
31 maja 2017 r. odbyła się zbiórka przy szkole i po sprawdzeniu obecności wyruszyliśmy w podróż, która trwała 8 godzin, ale upłynęła w miłej atmosferze. Pierwszego dnia zwiedziliśmy Ojcowski Park Narodowy, w którym zobaczyliśmy słynną Maczugę Herkulesa i zamek na Pieskowej Skale, natomiast droga do Jaskini Łokietka trwała bardzo długo. Gdy weszliśmy do jej wnętrza, zobaczyliśmy przepiękne formy skalne, podziwiliśmy stalagmity i stalaktyty. Przewodnik opowiedział legendę związaną z tym miejscem. Pod wieczór wyruszyliśmy na obiadokolację i nocleg do miejscowości Dobczyce.
1 czerwca po śniadaniu pojechaliśmy do Krakowa. Wszyscy udaliśmy się na Wawel. Zamek zrobił na nas duże wrażenie. Odwiedziliśmy katedrę oraz spacerowaliśmy po fortyfikacjach. Największe wrażenie wywarła na nas Kaplica Zygmuntowska oraz znajdujące się w niej groby dawnych władców Polski. Zwiedziliśmy również Smoczą Jamę, a gdy z niej wyszliśmy smok zionął ogniem. Następnie ruszyliśmy na Rynek, tam zwiedziliśmy Kościół Mariacki, który zachwycił nas swoimi misternymi zdobieniami. Kolejnym punktem były Sukiennice, w których oglądaliśmy pięknie wykonane ozdoby i można było kupić pamiątki dla bliskich. Z Krakowa udaliśmy się do Bochni, na obiad, a później oczekiwaliśmy na zjazd do kopalni – Komory Ważyn, a tam kolejne atrakcje: boisko sportowe, sala dyskotekowa, wycieczka edukacyjna i nocleg. Około godz. 21:00 zwiedzaliśmy kopalnię. Poznaliśmy historię patronki górników z kopalni soli– św. Kingi, założenia kopalni w Bochni oraz najstarsze sposoby wydobywania soli oraz potrzebne narzędzia. Niewątpliwą atrakcją był przejazd kolejką po terenie kopalni.
2 czerwca, w ostatni już dzień wycieczki, po śniadaniu zakończyliśmy pobyt w kopalni i windą wyjechaliśmy na powierzchnię ziemi, a tutaj czekał na nas już piękny, słoneczny dzień. O wyznaczonej godzinie wsiedliśmy do autokaru, który przewiózł nas do osiedla Nikiszowiec, położonego we wschodniej części Katowic, gdzie zwiedziliśmy muzeum, a w nim obrazy pracowników kopalni, wystawy „Woda i mydło najlepsze bielidło”, „U nos doma na Nikiszu”.
Ostatnim punktem programu były Tarnowskie Góry. Atrakcją w dawnej kopalni srebra było przepłynięcie łodziami kilkuset metrów wąskimi kanałami pod ziemią. Poznaliśmy historię tego niezwykłego miejsca i opuściliśmy kopalnię . Po obiedzie czekała na nas długa podróż do domu.
Wróciliśmy pełni wrażeń i niezapomnianych wspomnień. Była to niezwykła przygoda.
Dorota Biegańska