Dzień Patrona w Zespole Szkół w Targowej Górce
26 czerwca w Zespole Szkół w Targowej Górce obchodzono Święto Patrona. Dzień ten szczególny, gdyż w tym roku minęła 190 rocznica śmierci Antoniego Amilkara Kosińskiego. Uroczystość rozpoczęto wprowadzeniem sztandaru i odśpiewaniem hymnu szkoły. Następnie prowadząca odczytała krótką notkę biograficzną Patrona, a delegacja udała się pod płytę nagrobną, by złożyć kwiaty i zapalić znicz. Po części oficjalnej organizatorki Elżbieta Waligóra i Barbara Szczepańska zapoznały zebranych z przebiegiem całej imprezy. Uczniowie wraz z wychowawcami otrzymali zadania, które należało przygotować w klasie w ciągu półtorej godziny. Zadania te związane były oczywiście z postacią gen.A.A.Kosińskiego. Wszyscy z wielkim zapałem przystąpili do pracy, by później zaprezentować na forum swoje dzieło. Najmłodsi, czyli przedszkolaki wykonywały „Kwiaty dla Patrona” techniką dowolną. Klasy I-III miały za zadanie przedstawić pracę zbiorową na temat: „Patron w naszych oczach”. Klasy IV-VI układały piosenkę lub wiersz o Kosińskim, a gimnazjaliści zmagali się z musztrą wojskową. Poza tym, wszystkie klasy miały przebrać jedną osobę za Patrona.
Kwiatki przedszkolaków i portrety Patrona na szarym papierze w wykonaniu klas I-III zaskoczyły i zachwyciły komisję oceniającą. Bardzo trudno było wybrać najciekawsze prace, bo wszystkie były rewelacyjne. O zwycięstwie decydowały dosłownie drobiazgi. Piosenki ułożone przez klasy IV-VI na podstawie biografii Kosińskiego zaskoczyły wszystkich zebranych. Komisja miała ogromny problem z wyborem najlepszego dzieła literackiego. A musztra w wykonaniu najstarszych? To był widok! Ale każdy z nas czekał najbardziej na stroje Kosińskiego. Wszystkim zaparło dech, były po prostu piękne.
Po prezentacji zadań odbył się konkurs wiedzy o Patronie i historii szkoły dla klas IV-VI i gimnazjum. Muszę powiedzieć, że walka była bardzo zacięta, a uczniowie doskonale przygotowani.
No ale cóż, należało wybrać najlepszych. Podliczono punkty, wręczono nagrody i dyplomy, ale tak naprawdę to nie chodziło o wygraną czy przegraną, tylko odobrą zabawę.
Elżbieta Waligóra
Barbara Szczepańska